Przejdź do artykułu

Top Logistyk

Top Logistyk 1/2014
<< Cofnij

Bezstratne planowanie

W czasach, gdy marże na przewożonych ładunkach na skutek konkurencji spadają do minimum, ograniczanie pustych przebiegów i optymalne planowanie frachtów w transporcie drogowym staje się kluczem do przetrwania na rynku. W obecnej sytuacji firmy nie szczędzą środków na narzędzia pozwalające optymalizować trasy i redukować puste przebiegi, a mnogość dostępnych na rynku rozwiązań wspierających ten element zarządzania powoduje, że coraz trudniej ich dostawcom konkurować o klienta.
bezstratneZ danych przekazanych przez giełdę Trans.eu wynika, że w 2012 r. na terenie Unii Europejskiej było zarejestrowanych ponad 650 000 firm transportowych, a ilość zatrudnionych osób w branży TSL wynosiła 8 mln. Obrót ładunkami tych firm rocznie wynosi ok. 1,7 mld tkm. Praca prawie wszystkich tych firm jest skupiona na giełdach transportowych. Dla małych firm to sposób na funkcjonowanie bez ryzyka i dużych kosztów, dla dużych korporacji ponadto to źródło informacji o tendencjach rynkowych. W obu tych przypadkach giełdy pośredniczą w planowaniu strategii i rozwoju biznesowym branży TSL. – Żeby sprostać wymaganiom branży, giełdy skupiają się m. in. na bezpieczeństwie na własnych produktach czy dodatkowych rozwiązaniach. System Trans.eu oferuje na przykład, oprócz giełdy ładunków i pojazdów, następujące rozwiązania: rygorystyczny system bezpieczeństwa (weryfikacji użytkowników), jedyny w Europie komunikator biznesowy, możliwość integrowania własnego oprogramowania firmowego z giełdą Trans.eu, usługi windykacyjne i ubezpieczeniowe– mówi Monika Stelmach, Kierownik Zespołu ds. Wizerunku i Komunikacji w Logintrans. Wszystko to ma służyć optymalizacji i bezpieczeństwu użytkowników.
 
W każdym biznesie przedsiębiorca, oprócz planowania kolejnych źródeł dochodów, wciąż poszukuje sprawdzonych w branży, skutecznych sposobów generowania oszczędności. Nie inaczej jest w przypadku branży transportowej. Firma niepotrafiąca zminimalizować kosztów związanych z obsługą zleceń, a tym samym ograniczyć pustych przebiegów, naraża się na wypadnięcie z rynku. Bez sprawnego systemu zarządzania flotą pojazdów, wyposażonego w system algorytmów liczących optymalne trasy przejazdu, wyliczających koszty spalania czy uwzględniających opłaty drogowe, wypracowanie zauważalnych oszczędności nie może się udać. – Współczesne uwarunkowania rynkowe, czyli wahająca się, daleka od stabilizacji sytuacja w branży, na przemian nasilający się i słabnący kryzys, tylko potęgują popyt na tego typu systemy IT. W niepewnym środowisku, zmiennych warunkach otoczenia, wysokiej konkurencyjności, rozsądny przedsiębiorca poszukuje stabilnego, gwarantującego zauważalne oszczędności, a tym samym minimalizującego nakłady finansowe, rozwiązania. Oczekuje rozwiązania, na którego barki zrzuci część odpowiedzialności za sukces swojej firmy – mówi Anita Tokarz, Specjalista ds. Marketingu i PR w firmie Emapa SA.
 
Na konkurencyjnym rynku transportowym efektywne planowanie to podstawa utrzymania zyskowności i zadowolenia klientów. Aby skutecznie zarządzać przejazdami, konieczne są bieżące, wiarygodne informacje z pojazdów, konfrontowane na bieżąco ze zleceniami. Zarządzanie wieloma zmiennymi wymaga zastosowania zaawansowanych systemów telematycznych zintegrowanych z aplikacjami klasy TMS. Każdy przestój czy błędna trasa to nieplanowane koszty. – Coraz częściej firmy transportowe decydują się na pełną automatyzację planowania, przesyłanie zleceń i tras na komputery pokładowe oraz alarmowanie on-line o odchyleniach od zaplanowanych czasów przejazdu czy zjazdu z wyznaczonego korytarza. Człowiek ma za zadanie podejmować decyzje. Wszystkie inne czynności administracyjne powinny być sugerowane i nadzorowane przez systemy informatyczne – przekonuje Krzysztof Głogowski, Sales Executive w firmie Transics.
 
 
Wraz ze wzrostem konkurencyjności rynku transportowego i spadkiem cen za świadczone usługi transportowe optymalizacja planowania tras staje się coraz ważniejszym elementem kalkulowania ofert i wyliczania opłacalności transakcji. Tego typu działań nie da się przeprowadzić bez nowoczesnych narzędzi IT wyposażonych w aktualne dane mapowe, aktualizowane przynajmniej kilka razy w roku. – Jednocześnie, staramy się uświadomić naszym klientom, że skupianie się jedynie na przeciwdziałaniu kradzieżom paliwa, nie przestrzeganiu czasu pracy – nie przyniesie pełnego efektu optymalizacji transportu – mówi Tomasz Waligóra, CEO w firmie Data System Group. – Równie ważnym elementem jest także odpowiednie planowanie tras oraz optymalizacja pustych przebiegów. Staramy się, aby oferowane przez Data System narzędzia potrafiły realizować takie zadania – dodaje.
 
Sygnały z rynku dają do zrozumienia, że również giełdy transportowe oraz platformy przetargowe nieustannie zyskują na popularności. Powodem takiego stanu rzeczy jest oczywista konieczność wzrostu konkurencyjności, zarówno ze strony firm transportowych, jak i spedycji. Przedsiębiorstwa te starają się zoptymalizować czas oraz jak najlepiej wykorzystać własne zasoby, a giełdy są organizacjami, które doskonale odwzorowują sytuację rynkową, która w danej chwili ma miejsce. – W przypadku mniejszej ilości frachtów możemy zaobserwować wzmożone zainteresowanie ze strony przewoźników, jak i odwrotniew przypadku dużej ilości frachtów to właśnie spedytorzy umieszczają oferty w taki sposób, aby te były bardziej atrakcyjne, choćby informując o płatności gotówką, podnosząc ceny za transport itp. – mówi Jakub Wójcik, reprezentujący giełdę e-containers.
 
Systemy do zarządzania transportem powstają właśnie po to, aby wspomóc biznes w tym trudnym i nieustannie zmieniającym się otoczeniu. Dobry system do zarządzania transportem pozwala zoptymalizować nie tylko trasy, ale także wypracowane wewnątrz firmy procesy. Dzięki zastosowaniu takich narzędzi wiele firm osiąga przewagę konkurencyjną w swojej branży. – Dojrzali przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z tego, jak ważny dla ich biznesu jest dobry system do zarządzania transportem. Świadomość firm w tym zakresie intensywnie wzrasta, co bezpośrednio przekłada się na duże zainteresowanie takimi systemami jak PSItms– twierdzi Edyta Milko, Konsultant-Analityk w firmie PSI Polska.
 
Wzrasta popyt, rosną oczekiwania
 
W dzisiejszych czasach narzędzia w postaci oprogramowania informatycznego czy też aplikacji on-line do optymalizacji tras, na przykładzie giełd transportowych stały się narzędziem do zmniejszania pustych przebiegów i nie tylko. To nieodzowny element optymalizacji planowania tras w transporcie drogowym. O stale rosnącej świadomości korzystania z takich specjalistycznych programów oraz stosowaniu w coraz większym stopniu inteligentnych narzędzi do planowania transportu świadczy chociażby fakt, iż popyt na tego typu aplikacje nieustannie rośnie. – Na rynku pojawia się coraz więcej producentów podobnych usług, w szczególności aplikacji on-line zintegrowanych z systemami TMS. Przede wszystkim liczy się skuteczność przy organizacji transportu, podwyższenie stopnia efektywności pracy pracowników, szybki przepływ informacji, efektywna komunikacja z podwykonawcami, a co więcej – zwrot z inwestycji w tego typu narzędzia w postaci szybkich oszczędności – mówi Klaudiusz Boschon, reprezentujący giełdę Teleroute, która niedawno połączyła swój system z TMS interLAN SPEED, za pomocą wdrożonego interfejsu do automatycznego wprowadzania ofert ładunków oraz zleceń transportowych bezpośrednio na giełdę transportową Teleroute.
 
Spoglądając na zagadnienie przez pryzmat dzisiejszych uwarunkowań rynkowych, możemy zauważyć dynamiczny wzrost zainteresowania narzędziami giełdowymi. Jeszcze kilka lat temu były to narzędzia dość drogie, na które mogły sobie pozwolić jedynie średnie i duże przedsiębiorstwa.

W połowie ubiegłego dziesięciolecia można było zauważyć wysyp nowych giełd–mówi Jakub Wójcik (e-containers). – Co prawda wiele z nich zniknęło tak szybko, jak powstało, jednak zmusiło to operatorów giełdowych do obniżki cen, przez co oferowane narzędzia stały się dostępne także dla firm dysponujących jednym czy dwoma zestawami – dodaje nasz rozmówca.
 
Kwestia ceny w polskiej rzeczywistości biznesowej niestety często staje się decydującym argumentem, również na rynku systemów TMS, gdzie klienci coraz częściej poszukują najtańszego rozwiązania, zwracając uwagę na cenę, nie skupiając się do końca na tym, czy oferowany system naprawdę spełni ich oczekiwania i czy przyniesie maksymalny efekt optymalizacji. – W trakcie rozmów handlowych nie zawsze jest to łatwe do zweryfikowania, jednak klienci powinni zwracać większą uwagę i być bardziej ostrożni w podejmowaniu decyzji zakupowych w stosunku do propozycji rozwiązań, których cena jest o połowę mniejsza od średnich cen innych, podobnych rozwiązań rynkowych – mówi Tomasz Waligóra z Data System.
 
W przypadku zaawansowanych rozwiązań informatycznych klienci coraz częściej zwracają uwagę na proces wdrożenia. Sam zakup czy instalacja systemu nie zmienia niczego. Dopiero wykształcenie pozytywnych nawyków i doświadczenie w pracy z nowymi narzędziami przynosi spodziewane efekty. Jedynie taka forma długofalowej współpracy, polegająca na zaufaniu i wymianie doświadczeń, pozwala na pełne wykorzystanie systemu. Klient przede wszystkim powinien oczekiwać tego, że dostawca systemu zarządzania transportem będzie jego prawdziwym partnerem biznesowym, co oznacza, że będzie działał również w jego interesie, będzie mu doradzał i rozumiał specyfikę jego działalności. – Oczekiwania klientów są różne, zależą od branży, specyfiki działania, strategii przedsiębiorstwa. Ważne jest natomiast, aby dostawca rozpoznał potrzeby swojego partnera i był w stanie dostarczyć niezbędne dla niego funkcjonalności – przyznaje Edyta Milko. – Właśnie dlatego PSI Polska przywiązuje dużą wagę do poznania biznesu partnera i identyfikacji jego potrzeb. Doświadczony dostawca ma świadomość tego, że błąd popełniony na etapie rozpoznania oczekiwań i definiowania potrzeb rzutuje na cały przebieg projektu – dodaje nasza rozmówczyni.
 
Poza bezpieczeństwem, od wirtualnych rynków, jakimi są giełdy transportowe, klienci oczekują oszczędności – wynikającej chociażby z ograniczenia do możliwego minimum pustych przebiegów. Co więcej, klienci oczekują innowacyjnych, a tym samym podnoszących operacyjną efektywność rozwiązań, takich chociażby jak interfejsy pomiędzy oprogramowaniem informatycznym klienta (TMS) a giełdą transportową ułatwiającą oraz wspierającą ich codzienną pracę przy planowaniu transportu oraz optymalizacji frachtów. – Przykładem może być wdrożenie oraz zastosowanie w praktyce unikatowego oraz efektywnego rozwiązania w postaci integracji systemowej – łączącej dwa systemy: TMS interLAN SPEED z giełdą transportową Teleroute – mówi Klaudiusz Boschon (Teleroute).
 
Ciekawym rozwiązaniem giełdy Trans.eu mającym na celu zaspokajanie oczekiwania użytkowników w obszarze sprawnej komunikacji z międzynarodowymi kontrahentami jest automatyczne tłumaczenie zwrotów poprzez komunikator biznesowy Trans.eu. Dla przykładu zleceniodawca pisze w języku polskim do firmy niemieckiej, która otrzymuje zapytanie w języku niemieckim. Wysyłka dokumentów odbywa się również za pomocą komunikatora (pliki tekstowe czy graficzne są wysyłane są na zasadach programu Skype czy GG, bez potrzeby korzystania ze skrzynek mailowych). Ponadto umożliwia on zoptymalizowane procesy dodawania czy wyszukiwania ofert.
 
W obszarze systemów zarządzania flotą i monitoringu GPS klienci oczekują przede wszystkim, że system będzie prosty w obsłudze i niezawodny. – Do niedawna możliwość zlokalizowania pojazdu była na pierwszym miejscu, dziś firmy chcą, aby system umożliwiał integrację z innym oprogramowaniem używanym w firmie, podpowiadał, kiedy wysłać dany pojazd do serwisu czy obliczał, kiedy kierowca musi przerwać jazdę, aby nie narazić firmę na mandat – mówi Robert Kuczyński, Dyrektor Biura Handlowego AutoGuard.Dzięki systemom telematycznym wspierającym zarządzanie pojazdami koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa mogą zmniejszyć się nawet o 40 proc. Klienci liczą, iż w dobie rosnących cen paliwa i kosztów pracy, dzięki systemowi GPS poprawią wyniki finansowe i zwiększą efektywność prowadzenia działalności. Bez systemu, który zbiera i analizuje dane dotyczące pojazdów, firma z branży transportowej bądź usługowej traci na konkurencyjności. – Klienci oczekują pełnej oferty. Chcą, aby systemy monitoringu i optymalizacji były wspierane przez monitoring zabudowy, identyfikację kierowcy, system zintegrowanej gospodarki paliwowej i inne. Przy podejmowaniu decyzji ważne jest, by klient otrzymał kompleksowe rozwiązanie – mówi Krzysztof Górny, Dyrektor Regionalny firmy XTrack.
 
Ważna mapa
 
Oczekiwania klientów mogą być różne w zależności od specjalizacji, wielkości przedsiębiorstwa czy rynku, na którym działa firma. Są jednak kwestie niezmienne, a do nich zdaniem Anity Tokarz należy m.in. dokładna, aktualna i na bieżąco monitorowana mapa. – Najchętniej wybierane rozwiązania to takie, które elastycznie dostosowują się do potrzeb odbiorcy, a tym samym idealnie wpasują się w specyfikę działania firmy, czyli np. dają się zintegrować z innymi systemami wewnętrznymi, jak choćby finansowy czy księgowy – mówi Specjalista ds. Marketingu i PR w Emapa SA. Anita Tokarz podkreśla ponadto, że współczesne oprogramowanie IT oferowane firmom transportowym powinno być możliwie intuicyjne i łatwe w obsłudze (a wręcz bezobsługowe). W natłoku codziennych obowiązków klient wybierze takie rozwiązania, których istnienie nie zaburzy jego normalnego toku pracy, a wręcz przysłuży się do oszczędności zarówno czasu, jak i pieniędzy.
 
Współczesny rynek coraz częściej oczekuje od dostawców rozwiązań kompleksowych, co zmusza ich do stałego dywersyfikowania oferty. Dlatego TimoCom oprócz dostępu do giełdy transportowej TC Truck&Cargo®, służącej do optymalizacji transportu na rynku spot, platformy do kontraktów transportowych TC eBid® oraz giełdy powierzchni magazynowych, od czerwca 2013 r. umożliwia swoim klientom także użytkowanie jedynej w swoim rodzaju elektronicznej mapy, która dopełniła portfolio produktów giełdy. –TC eMap® oprócz podstawowych funkcji związanych z planowaniem i obliczaniem kosztów trasy, pozwala również na monitorowanie w jednym miejscu pojazdów wyposażonych w różne systemy telematyczne – mówi Dariusz Korbut, Dyrektor Przedstawicielstwa TimoCom na Polskę, kraje Bałtyckie i kraje WNP. Podkreśla jednocześnie, że program od samego początku cieszy się ogromnym zainteresowaniem zarówno przewoźników, jak i firm zlecających ładunki do transportu. –Już ponad 70 różnych dostawców GPS z całej Europy zostało zintegrowanych z programem TimoCom, a ich lista wciąż rośnie. Każdego dnia przybywa też pojazdów monitorowanych za pośrednictwem TC eMap®– podaje Dariusz Korbut. Przewoźnicy niezwykle szybko zrozumieli, że oferując wgląd w pozycję pojazdu z towarem swoim partnerom, budują swoją przewagę konkurencyjną, a zleceniodawcy, że będą mogli mieć pod kontrolą niejednokrotnie bardzo wartościowe towary. Oszczędzają przy tym sporo czasu i pieniędzy.
 
Czym konkurować?
 
Jak widzimy, rynek stale ewoluuje, kreując przy tym coraz to nowe rozwiązania. Co zatem decyduje o konkurencyjności na tym trudnym rynku? Czym dostawcy rozwiązań do optymalizowania planowania frachtów i redukcji pustych przebiegów mogą konkurować o klienta? Rosnąca konkurencja wymusiła więcej zaangażowania w obsłudze klienta. W przypadku giełd transportowych oznacza to, że operator nie może skupić się jedynie na poprawnym działaniu samej giełdy, ale musi także interweniować w określonych przypadkach. – Czasami jest to pomoc w odzyskaniu należności, innym razem należy wcielić się w rolę mediatora i pomóc wypracować rozwiązanie klientom, którzy nie mogą znaleźć nici porozumienia – mówi Jakub Wójcik (e-containers).
 
W związku z dużą dynamiką otoczenia, w którym funkcjonują przedsiębiorstwa, niewątpliwym atutem narzędzi do optymalizacji planowania transportów będzie funkcjonalność wspomagająca planowanie w momentach wystąpienia zmian. Nie chodzi tu tylko o zmiany na poziomie operacyjnym, ale także strategicznym. – Na rynku jest wiele narzędzi, które koncentrują się na optymalizacji w obecnych warunkach, jednak prawdziwym wyzwaniem jest dostarczenie oprogramowania, które pomoże przedsiębiorcom ustalić długofalowy plan działania i wesprze ich w podejmowaniu decyzji strategicznych. Jak wiadomo, firmy muszą patrzeć w przyszłość, warto więc pomyśleć o systemie, który taką funkcjonalność posiada – podpowiada Edyta Milko z PSI. W przypadku systemu PSItms, poza podstawowymi funkcjami do automatycznego planowania tras czy zarządzania taborem własnym i zewnętrznym, firma postanowiła zainwestować w nowatorskie algorytmy optymalizacyjne i dodatkowy moduł do planowania strategicznego. Dzięki takiemu rozwiązaniu każda firma może przeprowadzać wiele symulacji, które pomogą odpowiedzieć na pytania typu: gdzie uruchomić kolejne centrum dystrybucyjne; jak ukształtują się koszty, jeżeli moje zasoby się zmienią czy też na jedno z częściej zadawanych pytań w ostatnim czasie: Make Or Buy?
 
Czynnikiem decydującym, stanowiącym o konkurencyjności wśród producentów oraz usługodawców na rynku narzędzi optymalizacji planowania transportu, jest zdaniem Klaudiusza Boschona (Teleroute) ich efektywność w praktyce oraz dziennych operacjach planowania frachtów, przebiegu tras oraz szybki zwrot inwestycji w tego typu narzędzia. – Doświadczenie usługodawcy na rynku, jego reputacja, dostępność, jakość oraz zakres oferowanych przez niego usług są także ważne – twierdzi nasz ekspert. – Nie mniej ważnym argumentem jest oferowany program oraz poziom bezpieczeństwa – w postaci rzetelnej oraz cyklicznie sprawdzanej bazy klientów/ kontrahentów, jak również bezpiecznych transakcji i operacji wśród klientów – dodaje.
 
Michał Klecha
 
* * *
 
Trzy grupy świadomości
 
– Na polskim rynku jeszcze kilkanaście lat temu niewiele mówiło się o systemach do zarządzania transportem. Dziś żadna firma nie może pozwolić sobie na ignorowanie pojęcia „optymalizacja”. Żyjemy w czasach, w których nowe technologie determinują sukces, a szybki postęp i częste zmiany otoczenia powodują skrócenie cyklu „życia” produktów. Zauważamy, że świadomość przedsiębiorstw w kwestii korzystania z nowoczesnych narzędzi informatycznych w ostatnim czasie zaczęła nagle wzrastać i sądzimy, że w najbliższych latach taki trend się utrzyma. Dlaczego? Dlatego, że dziś o firmach, które stosują nowoczesne narzędzia do zarządzania transportem, możemy powiedzieć, że aktualnie zdobywają przewagę konkurencyjną. Na horyzoncie pojawia się jednak kolejna grupa, która kierując się metodą benchmarkingu chce doskonalić własne procesy i podążać za najlepszymi. Natomiast za kilka, maksymalnie kilkanaście lat będziemy koncentrować się już na tych przedsiębiorstwach, które nie zdążyły się przystosować i będą walczyć o utrzymanie się na rynku.
 
Edyta Milko, Konsultant-Analityk, PSI Polska
 
***
 
Optymalizowanie biznesu
 
– Obecnie coraz więcej osób nie wyobraża sobie życia bez internetu. Sprawnie wykorzystujemy go już nie tylko do zabawy, ale również do pracy. Nauczyliśmy się, w jaki sposób bezpiecznie się nim posługiwać, aby generować korzyści. Trend ten jest widoczny również na giełdzie TimoCom. Dla ogromnej większości przedsiębiorców, z którymi mamy okazję rozmawiać, możliwość wyszukiwania ofert on-line jest niezbędna w codziennej pracy. W ostatnich latach bardzo wzrosła świadomość korzystania ze specjalistycznych narzędzi do planowania transportu ładunków. Osoby związane z branżą TSL szukają rozwiązań stabilnych, bezpiecznych i kompleksowych. Taka właśnie jest giełda ofert transportowych firmy TimoCom. Dobra giełda sprawdza się w każdych warunkach. Przedsiębiorcom zależy przecież na optymalizowaniu swojego biznesu niezależnie od rynkowych uwarunkowań. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, iż użytkownicy wirtualnych platform coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że należy walczyć o swoją pozycję w giełdowym świecie, że należy być aktywnym (nie tylko przeglądać, ale także wpisywać oferty). Właśnie taka metodyka postępowania sprawia, że to oni znajdują i realizują najlepsze zlecenia.
 
Dariusz Korbut, Dyrektor Przedstawicielstwa TimoCom na Polskę, kraje Bałtyckie i kraje WNP
 
***
 
Realne oszczędności

– Sytuacja rynkowa wymusza optymalizacje kosztów i racjonalne gospodarowanie zasobami. Trudno efektywnie optymalizować bez odpowiednich narzędzi informatycznych, które służą nie tylko zdobywaniu informacji o kosztach i przychodach, ale pomagają w porę reagować i eliminować zbędne wydatki. Optymalizacja nie jest zagadnieniem łatwym, aby móc odpowiedzieć na zróżnicowane potrzeby szerokiej grupy klientów, system musi w odpowiedzi dać to, czego oczekuje klient: realne oszczędności. Firma Comp-Win działa tutaj w myśl zasady: „Czy aby latać, trzeba kupować samolot?” Zainteresowanych tematem zapraszamy do kontaktu.
 
Anna Kalista, Comp-Win
 
***
 
Dekada zmian
 
– Zmiany świadomości użytkowników są bardzo mocno są zauważalne zwłaszcza po 2004 r., po wstąpieniu Polski do Wspólnoty. Przewoźnicy krajowi zyskali możliwość ułatwionej współpracy z kontrahentami z zagranicy. W związku z tym zwrócono uwagę na narzędzia, ułatwiające tę współpracę. Z kolei zjednoczenie Europy spowodowało dużą konkurencyjność. Czas pracy nabrał dodatkowego znaczenia. Jeśli początkowo tradycyjne metody funkcjonowania przedsiębiorstwa wciąż miały zwolenników, to później – chociażby z konieczności – musiano zmienić nastawienie i wdrożyć nowe metody i narzędzia w pracy organizacji. Większość firm transportowych korzysta z podstawowych usług, oferowanych przez systemy IT. Przykładowo, z usług windykacyjnych Systemu Trans.eu, TransInkasso, korzystają również firmy spoza systemu. Zainteresowanie podobnymi ofertami, zwłaszcza, jeżeli jest to usługa oferowana przez giełdę transportową, jest bardzo duże. Korzystne warunki cenowe i dobra znajomość branży przyciągają coraz więcej przedstawicieli branży TSL.
 
Monika Stelmach, Kierownik Zespołu ds. Wizerunku i Komunikacji Logintrans sp. z o.o.
 
***
 
W kontrolowanej temperaturze
 
– Jako dostawca specjalistycznego narzędzia IT do planowania oraz organizowania transportów w temperaturze kontrolowanej zauważamy wciąż rosnącą liczbę przedsiębiorców praktykujących korzystanie z naszej platformy oraz nowych firm zainteresowanych korzystaniem z nowatorskich narzędzi informatycznych. Staramy się dostosowywać nasz produkt do wymagań stawianych przez klientów, tworząc proste w obsłudze oraz przyjazne narzędzie do wymiany potrzeb transportowych pomiędzy kontrahentami z całej Europy. W ciągu ostatnich lat świadomość przedsiębiorców w zakresie możliwości optymalizacji kosztów transportu przy użyciu narzędzi IT wzrosła wraz z zapotrzebowaniem na narzędzia specjalistyczne. Dotyczy to nie tylko firm transportowych i spedycyjnych, ale również firm produkcyjno-handlowych, których liczba wzrasta z dnia na dzień, a łączna liczba naszych użytkowników przez ostatnie lata przekroczyła 2300.
 
Bartłomiej Lubikowski, CEO, Smart e-Solutions Ltd. Właściciel platformy SmartFrigo
 
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów