Przejdź do artykułu
2018-04-11 | W magazynie

Superelastyczny przebieg

Wyposażenie wózka widłowego w odpowiednie opony można uznać za zadanie o znaczeniu kluczowym. Od ogumienia zależy zarówno stopień amortyzacji, jak i tempo degradacji technicznej całej maszyny. Trudno mówić o ergonomii pracy, jeśli zastosowane opony powodują np. problemy trakcyjne czy ślizganie się wózka.
Superelastyczny przebieg (Żródło: Fotolia)

Wybór optymalnych parametrów ogumienia przekłada się natomiast w oczywisty sposób na efektywność i komfort pracy operatora, a także na jej bezpieczeństwo. To, czy zdecydujemy się na opony pneumatyczne, czy superelastyczne, zależy m.in. od tego, w jakich warunkach będzie pracowała dana maszyna.

Dobór opon powinien być staranny, specjaliści ostrzegają, że lekkomyślność lub błąd mogą stać się przyczyną nie tylko przyśpieszonego zużycia, ale także co gorsza mogą doprowadzić do awarii ogumienia, w skrajnych przypadkach mogących skończyć się tragedią. Dostawcy opon wśród najważniejszych kryteriów doboru wymieniają: przyczepność do podłoża (odpowiada za zatrzymanie wózka, gdy trzeba, oraz za precyzyjne sterowanie maszyny); redukcję wibracji (niższy poziom przenoszonych wibracji na wózek wpływa na wygodę i komfort pracy operatora, ale również na bezpieczeństwo przewożonego ładunku i spowolnienie zużycia elementów przenoszenia napędu); stabilność boczną, wpływającą na bezpieczeństwo pracy operatora i transportu ładunku (szczególnie ważna jest w magazynach wysokiego składowania). Coraz częściej dylemat wyboru pomiędzy oponą pneumatyczną a superelastyczną kończy się na wyborze tej drugiej. Gdzie i jak stosować popularne superelastyki?

Tam sprawdzą się najlepiej

Walory opon superelastycznych dostrzegają dostawcy widlaków. Rafał Pańczyk, Advanced Applications Manager, STILL Polska, przypomina, że opony superelastyczne wykonane są ze sprężystego kauczuku, dzięki czemu wyróżniają się wysoką stabilnością oraz niskim oporem toczenia. – Z jednej strony, pozwalają na płynną jazdę po magazynowej posadzce, z drugiej – dzięki właściwościom materiału – tłumią część drgań i nadają się również do użycia na zewnątrz budynku. W efekcie są najczęściej wybieranym wariantem ogumienia – podkreśla R. Pańczyk.

Podobną opinię prezentuje Piotr Myszkowski, Dyrektor Zakładu Kabat Tyre w Bolechowie, zaznaczając, że superelastyki cechują się wysoką wydajnością i podnoszą bezpieczeństwo pracy wózka. Brak możliwości przebicia opony skutkuje bezawaryjną pracą podczas całego procesu eksploatacji, ograniczając do minimum czas obsługi oraz eliminując ryzyko przestoju wózka. Opony te osiągają przebiegi wyższe od opon pneumatycznych. Posiadają wysoką nośność i niskie opory toczenia. – Mała sprężystość opony poprawia prowadzenie wózka, a zastosowanie w konstrukcji opon środkowej mieszanki elastycznej poprawia jednocześnie komfort jazdy dla operatora. Tam, gdzie szczególne znaczenie ma czystość (np. przemysł spożywczy), stosuje się opony superelastyczne niebrudzące w jasnym kolorze, dzięki czemu jadący wózek nie pozostawia śladów na posadzce – dodaje P. Myszkowski.

To tylko niektóre z czynników sprawiających, że w danym środowisku właśnie opony superelastyczne będą najwłaściwszym rozwiązaniem. Jest ich więcej. P. Myszkowski wylicza, że opony superelastyczne sprawdzają się w transporcie wewnętrznym, halach produkcyjnych, magazynach, szczególnie wysokiego składowania czy przy pracach załadunkowych. Konstrukcja opon powoduje brak możliwości ich przebicia, co zapobiega wywróceniu się wózka (cecha szczególnie ważna przy wysokim składowaniu towarów). Zwiększona sztywność względem opon pneumatycznych, a co za tym idzie duża stabilność wózka oraz duże przebiegi wynikające ze stosowania mieszanek gumowych odpornych na ścieranie sprawiają, że w miejscach, gdzie wózki widłowe pracują intensywnie, najlepiej sprawdzają się właśnie opony superelastyczne. Są jednak też ograniczenia.

- W przypadku opon superelastycznych zużycie się zwiększa, gdy np. poruszają się one po ostrych przedmiotach, powodujących wycinanie, a nie zużywanie bieżnika. Należy również pamiętać, aby opony pracowały w miarę wyrównanej temperaturze. Zarówno praca w wysokiej temperaturze, jak i w warunkach, gdzie jest ona bardzo niska, wpływa na skrócenie czasu eksploatacji; opłacalna jest troska o możliwie niewielką ilość nietypowych ugięć i odkształceń. Zużywanie się opony jest procesem jak najbardziej naturalnym i nie można go powstrzymać, prawidłowa eksploatacja może jedynie ten proces spowolnić. Uszkodzenia, do których dochodzi w trakcie użytkowania, występują najczęściej w wyniku zastosowania nieprawidłowej obręczy felgi, przeciążeń wózka czy nieprawidłowego stylu jazdy (gwałtowne ruszanie i hamowanie) – zastrzegają specjaliści Camso.

oponfot.Camso

Jaką wybrać?

Dobrą opinię wśród opon superelastycznych mają gumy SC 20 marki Continental. Chwalone są za niskie opory toczenia, dobre trzymanie się podłoża oraz zapewnienie wózkowi dużej stabilności. Występują w wersji czarnej i niebrudzącej. Bieżnik opony posiada innowacyjną konstrukcję w kształcie podwójnej litery L z zaokrąglonymi krawędziami rowków, które mają zapewniać odpowiednią trakcję i właściwości samooczyszczania się. Zamknięta konstrukcja ścian bocznych zapobiega pęknięciom oraz nierównomiernemu zużywaniu się bieżnika. Skutkuje to redukcją zarówno kosztów konserwacji, jak i całkowitych kosztów użytkowania.

Camso ma w ofercie oponę XTREME, dedykowaną jest do pracy w trybie trzyzmianowym. Producent zapewnia, że zastosowanie wysokiej jakości mieszanki naturalnego kauczuku pozwoliło zdecydowanie wydłużyć żywotność (nawet o 30 proc.); zwraca też uwagę na stabilność boczną opony, a także odporność zmęczeniową mieszanki gumowej, co bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo pracy. Redukcja oporu toczenia ogranicza zużycie energii baterii w wózkach elektrycznych (pozwala pracować nawet o godzinę dłużej), oznacza mniejsze zużycie paliwa, a tym samym niższą emisję dwutlenku węgla w wózkach spalinowych. Powierzchnia środkowej kostki bieżnika ma stały kontakt z nawierzchnią, co zmniejsza wibracje. Na uwagę zasługują również superelastyczne opony SolidAir Mag2, ze specjalnie zaprojektowanymi otworami w ścianie bocznej. Rozwiązanie to pozwoliło osiągnąć komfort jazdy porównywalny do komfortu uzyskiwanego przy zastosowaniu opony pneumatycznej, przy zachowaniu odpowiedniej stabilności oraz spowolnienie zużycia elementów przenoszenia napędu wózka.

Opony Trelleborg to m.in. Elite XP. Przy projektowaniu zwrócono szczególną uwagę na jeden z czynników mających wpływa na zużywanie się opon, czyli powierzchnię styku z podłożem (footprint) – im większa powierzchnia kontaktu, tym niższe ciśnienie miejscowe, co oznacza: mniejszy nacisk na oponę (chroniący przed zjawiskiem nierównomiernego zużycia i ewentualnymi wcześnie występującymi defektami), mniejszą szkodliwość dla nawierzchni nowoczesnych centrów logistycznych, większą powierzchnię kontaktu z podłożem, co zapewnia lepszą stabilność. – Nagrzewanie zmniejszone o 15 proc., bieżnik głębszy o 10 proc. oraz duża powierzchnia styku z podłożem pozwoliły wydłużyć czas eksploatacji opony Elite XP o 15 proc. w porównaniu do oferty rynkowej – zachwalają w Trelleborg Industries.

opon2fot. Trelleborg

Kabat Tyre posiada w ofercie opony we wszystkich najbardziej popularnych rozmiarach (8, 9, 10, 12 i 15 cali). Konstrukcja opon jest identyczna, budowane są z wykorzystaniem trzech mieszanek gumowych. Są to mieszanki: stopowa, z racji bezpośredniego kontaktu z felgą wzmocniona kordem tekstylnym; elastyczna, powodująca, że podczas jazdy na niewielkich nierównościach następuje amortyzacja wstrząsów, co ma bezpośrednie przełożenie na zwiększony komfort jazdy dla operatora; bieżnikowa, z ukształtowaną rzeźbą bieżnika, o charakterystyce umożliwiającej długotrwałe użytkowanie. –Przebiegi uzyskiwane przez nasze opony to co najmniej 5 tys. motogodzin, co wynika z bardzo dobrego wskaźnika ścieralności oraz małych oporów toczenia. W pierwszą warstwę mieszanki stopowej wmontowane są pierścienie stalowe, w ilości od 3 do 5 sztuk (w zależności od rozmiaru opony), wzmacniające konstrukcję opony – mówi P. Myszkowski (Kabat Tyre).

Michał Jurczak

Walory                                 

– Opony mają wskaźnik zużycia, którego obserwacja umożliwia bezproblemową jazdę do jego osiągnięcia, po czym istnieje możliwość dodatkowego nacięcia bieżnika, co jeszcze wydłuża możliwą pracę opony. Opony produkowane są w formach sześciosegmentowych zapewniających idealnie płaską powierzchnię styku bieżnika opon z podłożem, na którym porusza się wózek widłowy. To z kolei powoduje wysoką precyzję prowadzenia i stabilność. Każdy rozmiar opony może być produkowany w czterech typach: jako czarna i niebrudząca oraz w systemie standardowym i do szybkiego montażu.

Piotr Myszkowski  Dyrektor Zakładu w Bolechowie Kabat Tyre

**

Dla wygody i higieny

Najpopularniejsze w naszej ofercie opony superelastyczne w pewnym stopniu amortyzują drgania i wstrząsy wynikające z nierówności podłoża, przy zachowaniu znakomitych właściwości jezdnych. W efekcie mogą znajdować zastosowanie wewnątrz i na zewnątrz magazynu. Są w związku z tym wykorzystywane zarówno w wózkach używanych do rozładunku ramp, jak i w zakładach, w których priorytetem jest wysoki poziom higieny.

Rafał Pańczyk Advanced Applications Manager STILL Polska


Zobacz także

Podciśnieniowe chwytaki zmieniają logistykę wewnętrzną firmy Biegus
Bezpieczeństwo w magazynie przechowującym beczki z substancjami niebezpiecznymi
Systemy bezpieczeństwa w logistyce wewnętrznej czerpią z doświadczeń samochodowych
Jak bezpiecznie pracować w centrum logistycznym?
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Więcej na temat

Opony pneumatyczne do wózków widłowych: przegląd modeli
Camso inauguruje w Wietnamie rozpoczęcie działalności zakładu produkcyjnego opon pełnych.
Jaki wpływ mają opony na eksploatację wózków widłowych?

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów