Przejdź do artykułu

Top Logistyk

Top Logistyk 5/2010
<< Cofnij

Kojarzenie interesów

Trudno dziś obyć się w działalności transportowej bez nowoczesnych usług elektronicznych. Internet pomaga m.in. skojarzyć tych, którzy posiadają wolne miejsca ładunkowe z tymi, którzy chcą z nich skorzystać. Giełdy transportowe (w wielu przypadkach nazywane giełdami pojazdów czy ładunków) funkcjonują na dobre w Polsce dopiero od kilku lat.
kojarzenie interesow
 
Giełdy podlegają takim samym prawom rynku, jak inne rodzaje działalności. Nie oznacza to zawsze, że gdy rynek przewozów siada, topnieje również ilość operacji odbywających się za pośrednictwem giełd. Z taką właśnie sytuacją mieliśmy do czynienia przez kilkanaście ostatnich miesięcy, głównie na przełomie ubiegłego i obecnego roku. Niektórzy operatorzy giełd zanotowali wówczas nawet wzrost transakcji.
 
Zasada działania giełd się nie zmienia. Korzystając z Internetu, przedsiębiorcy transportowi na ekranie swojego komputera mają wgląd w oferty wolnych przestrzeni ładunkowych w ciężarówkach lub oferty frachtów, dzięki czemu mogą szybko załadować swoje ładunki lub optymalnie wykorzystać własne pojazdy. Sprawa ma niebagatelne znaczenie, specjaliści wyliczyli, że jeden na trzy samochody użytkowe w Europie podróżuje bez ładunku. Najpopularniejsze w Polsce giełdy to (w porządku alfabetycznym): Amicus Transport; Logipeo; Teleroute; TimoCom; TRANS; Wolny Ładunek; Wtransnet. Praktycznie każda z nich działa na terenie całej Europy.
 
 
Wszystko w jednym

Oferta funkcjonujących w sieci giełd znacznie się w ostatnich latach poszerzyła. Użytkownicy Teleroute mogą np. skorzystać z usług optymalizujących działalność, takich jak: planer tras; katalog firm transportowych; komunikator Freight Talk. To samo podkreślają gospodarze giełdy TC Truck&Cargo (TimoCom). Od niedawna oferowany jest tam pakiet serwisowy dla usługodawców KEP (przesyłki kurierskie, ekspresowe i przesyłanie paczek). Są też inne nowości, np. w zakładce „frachty – wprowadzanie” umożliwiono wskazanie precyzyjnego czasu załadunku i rozładunku, z kolei w zakładce „frachty – zestawienie” możliwe jest filtrowanie ofert wyłącznie pod kątem transportów specjalnych. Standardem jest już możliwość tworzenia nieograniczonej liczby kont użytkowników. Również w giełdzie Wtransnet w istocie stworzono nieco różniące się od siebie rozwiązania z myślą o różnych grupach użytkowników. Jest to zatem giełda ładunków kompletnych; giełda ładunków częściowych (drobnica), jak również giełda ładunków o małym tonażu. W każdym przypadku kalkulacja zgodności następuje w czasie rzeczywistym, wysyłanie zgodności o ładunkach lub pojazdach na telefon komórkowy (SMS) odbywa się tak szybko, jak szybko zostały zgłoszone. O wszechstronności przekonują także gospodarze giełdy Logipeo.– Dzięki możliwości wyszukiwania tras w kółku, dodawania wielu ofert jednym kliknięciem oraz wielu innym innowacyjnym udogodnieniom Logipeo jest odpowiedzią na oczekiwania spedytorów w wielu krajach – mówi Kamil Kościuk (Logipeo). Zdaniem rozmówcy klienci Logipeo Cargo and Truck szczególnie cenią sobie łatwość obsługi, szybki transfer danych, ergonomię (przeglądanie dopasowanych ofert do poszczególnych ogłoszeń), możliwość prowadzenia rozmów z oferentami, możliwość zaplanowania trasy dla danego przewozu, jak również funkcje geolokalizacyjne (przeglądanie tylko dopasowanych ofert). Plany są ambitne, już niebawem pojawić się ma specjalne oprogramowanie uwzględniające nie tylko potrzeby przewoźników, ale również np. firm produkcyjnych.
 
Zweryfikować chętnych

Na początku funkcjonowania giełd transportowych problemem było ustalenie wiarygodności potencjalnych uczestników transakcji. Teraz jest z tym już lepiej. W Teleroute proces weryfikacji firmy polega na potwierdzeniu danych dostarczonych przez nią w trakcie rejestracji w giełdzie. Chodzi o minimalizowanie ilości tzw. spraw spornych. Wszystkie informacje dostarczone przez firmy są dokładnie sprawdzane w oparciu o powszechnie dostępne źródła informacji oraz telefonicznie. W wyniku tego procesu firma zostaje zaakceptowana (bądź nie) jako klient, a w „Katalogu”, w profilu firmy pojawia się informacja o stopniu dokładności wykonanej weryfikacji. Swoistym sposobem na weryfikację, jest tzw. e-Potwierdzenie, narzędzie polegające na wymianie danych kontaktowych i szczegółów transakcji. Po wynegocjowaniu warunków zlecenia transportu wyszukanego w giełdzie zleceniobiorca działający w Teleroute może skorzystać z „e-Potwierdzenia” po to, by wysłać potwierdzenie transakcji do zleceniodawcy. W ten sposób zleceniodawca otrzymuje od zleceniobiorcy poprawne, sprawdzone dane kontrahenta, co oznacza uczciwe zamiary zleceniobiorcy.
 
 
Bezpieczeństwo najważniejsze

Jak podkreślają gospodarze poszczególnych giełd, stosowane środki bezpieczeństwa mają na celu zapewnienie wiarygodnego środowiska biznesowego. Sojusznikiem ma być stosowanie rozwiązań informatycznych opartych na najlepszych technologiach. Chodzi m.in. o zachowanie poufności transakcji. Dostęp do usług mogą uzyskać wyłącznie sprawdzeni i wiarygodni profesjonaliści z branży transportowej. Prowadzony jest rygorystyczny proces weryfikacji klientów w celu zapewnienia bezpiecznych warunków do zawierania transakcji, a systemy zabezpieczeń stale monitorują sieć oraz wszelką wymianę danych w celu uniknięcia błędów i nadużyć. Do przeprowadzenia transakcji na giełdzie ładunków firmy Teleroute niezbędna jest właściwa nazwa użytkownika oraz hasło. Wszystkie informacje są szyfrowane. Niezawodność usług jest zagwarantowana na poziomie 99,98 proc. Ponadto serwery sieciowe i aplikacyjne oraz sprzęt sieciowy są przechowywane w bezpiecznych lokalizacjach.
 
Podobne zasady obowiązują w giełdzie TRANS, a po to, aby uzyskać autoryzację trzeba przesłać szereg dokumentów firmy: potwierdzenie nadania numeru NIP; zaświadczenie o posiadaniu numeru REGON; aktualny wypis z ewidencji działalności gospodarczej lub z KRS; ksero dowodu osobistego lub paszportu właściciela firmy; licencji na prowadzenie działalności transportowej lub spedycyjnej (w zależności od prowadzonych usług). Specjalne wskazówki dotyczące dbania o bezpieczeństwo transakcji zawieranych przy pomocy giełdy transportowej mają też gospodarze Amicus-Transport czy  Wtransnet. Generalne zalecenia sprowadzają się do stosowania zasady ograniczonego zaufania, np. aby w przypadku, gdy kontakt z danym kontrahentem odbywa się po raz pierwszy, dokonywać wymiany dokumentów firmowych, a od firm transportowych i spedycyjnych żądać licencji oraz ubezpieczenia przewożonego towaru. Warto również poprosić o referencje zlecającego np. o podanie numeru telefonu do trzech lub więcej firm, z którymi zlecający współpracuje w celu sprawdzenia wiarygodności płatniczej. Koniecznym nierzadko okazuje się prośba o podanie: imienia i nazwiska kierowcy, jego numeru dowodu osobistego lub paszportu, numeru telefonu do kierowcy oraz numeru rejestracyjnego pojazdu (w przypadku wykonywania przewozu pojazdem dwuczłonowym warto poprosić o obydwa numery rejestracyjne), a następnie, przed załadowaniem pojazdu o sprawdzenie zgodności tych danych. W zgodnej opinii gospodarzy giełd istotnym orężem walki z nieuczciwymi kontrahentami stają się opinie i komentarze, które można zamieszczać w specjalnie wyznaczonych „okienkach” na stronach internetowych. Świadomość, że każdy może być oceniany sprawia, że – jak wynika z opinii samych użytkowników – większość zamieszczanych komentarzy nie jest tendencyjnych, ale zawiera informacje (np. dotyczące wypłacalności, terminowości dostaw i jakości usług, np. poprawności dokumentacji) odpowiadające stanowi faktycznemu.
 
kojarzenie interesow 2
 
A co gdy nie płacą?

To ciągle jeden z mankamentów transakcji podejmowanych za pośrednictwem giełd – twierdzą korzystający z tej formy kontaktów z kontrahentami. Gospodarze giełd nie kryją, że problem nadal istnieje, choć nie jest znacząco większy niż w działalności gospodarczej kontraktowanej na żywo. W Wtransnet podkreślają, że dzięki współpracy z firmą ubezpieczeniową, ubezpieczenie płatności faktur następuje w sposób natychmiastowy, przed rozpoczęciem załadunku. Firmy podejmują zresztą różne formy pomocy w celu ułatwienia klientom windykacji nieopłaconych faktur. Przede wszystkim wręcz standardowa staje się usługa mediacji pomiędzy stronami z tytułu nieopłaconych faktur za zlecenia transportu ładunków. Jak to funkcjonuje np. w Teleroute? Otóż lokalne biura Teleroute kontaktują się bezpośrednio z dłużnikiem w celu odzyskania pieniędzy klienta, który zgłosił zaległą opłatę. Korzystanie z tej usługi jest obwarowane określonymi warunkami.

Z kolei w Amikusie proponowana jest usługa windykacji długów. Procedury są znane z innych dziedzin działalności gospodarczej. Jest to etap przedsądowy, sądowy i egzekucyjny. Jak podkreślają w firmie windykacyjnej, nie pobiera ona żadnego wynagrodzenia oraz nie domaga się zwrotu poniesionych kosztów, jeśli windykacja nie okaże się skuteczna. W trakcie działań windykacyjnych zleceniodawca na bieżąco jest informowany o przebiegu sprawy. W razie bezskutecznej windykacji przedmiotowa należność jest przekazywana do kancelarii prawnej celem przygotowania postępowania sądowego.
 
Stawiają na swoje

Niektóre firmy, zwłaszcza te dysponujące ogromnym wolumenem ładunkowym, tworzą własne giełdy transportowe. Tak jest np. w Zakładach Chemicznych Police. Tamtejsza giełda ładunków ma ułatwić komunikację pomiędzy pracownikami zakładu, zajmującymi się spedycją, a kontrahentami – firmami transportowymi. Wystarczy wypełnić odpowiedni formularz zamieszczony na interaktywnej tablicy ogłoszeń, aby natychmiast udostępnić swą ofertę zarejestrowanym kontrahentom. Na tablicy ogłoszeń umieszczane są podstawowe dane dotyczące daty załadunku i rozładunku, masy, miejsca docelowego, a także informacje, jakiego rodzaju tabor wymagany jest do obsługi danego ładunku. Firma oferująca swe środki musi spełniać kilka warunków, m.in. posiadać niezbędne licencje, ubezpieczenia oraz własny tabor. Dostawcy mają możliwość wyboru najatrakcyjniejszego dla nich zgłoszenia, a następnie nawiązania współpracy ze wskazanymi spedytorami. Jak podkreśla Adam Mrozicki (ZZCh Police), giełda funkcjonuje zaledwie od kilku miesięcy, ale już teraz widać, że przyczynia się do optymalizacji kosztów transportu.
 
Michał Jurczak
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów