Przejdź do artykułu

Magazynowanie i Dystrybucja

Magazynowanie i Dystrybucja 3/2015
<< Cofnij

Regały do naprawy

Regały w magazynie od zawsze narażone były na różnego rodzaju uszkodzenia. Operowanie wózkiem widłowym w wąskich korytarzach czy manewrowanie ładunkiem na dużych wysokościach przyczynia się do ryzyka kolizji z konstrukcją regałów. Stopień uszkodzenia czy odkształcenia może być różny i nie każdy regał po uderzeniu wózkiem może być dalej eksploatowany. Możliwość naprawy odkształconych elementów budzi w branży mieszane uczucia.
SSI SCHAFER
Dla zapewnienia długiej żywotności i dobrego stanu regałów magazynowych, przede wszystkim warto uczulić operatorów, aby bezpiecznie manewrowali w okolicach regałów oraz uświadomić ich o możliwych skutkach uszkodzenia któregokolwiek z elementów systemu składowania. O kulturę pracy w tym aspekcie niewątpliwie trzeba dbać. Dodatkowo należy także wymagać zgłoszeń o każdorazowym uderzeniu w regał, gdyż nawet małe uderzenie może doprowadzić do poważnych skutków. – Przykładowo, na pierwszy rzut oka nie będzie widać uszkodzenia, ale wózek mógł uderzyć w taki sposób, że powstało mikroskopijne rozcięcie elementu regału, które może się pogłębiać i doprowadzić do powstania naprężeń ścinających, co może poskutkować złamaniem się uderzonego elementu – mówi Stanisław Wilamowski, Specjalista ds. Logistyki w firmie ELOKON Logistics.
 
Co na to normy?
 
Istnieje cały szereg norm określających wymagania, specyfikację i zasady projektowania konstrukcji regałowych. Główną normą dotyczącą regałów paletowych jest PN-EN 15635 – Stalowe statyczne systemy składowania – Zastosowanie i utrzymanie urządzeń do składowania. Ta norma informuje, że użytkownik jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo osób pracujących w magazynie oraz za utrzymanie jego wyposażenia (regały, wózki widłowe itd.) w stanie technicznym zapewniającym bezpieczne warunki pracy. – W świetle przepisów elementy regałowe niespełniające wytycznych należy wymieniać na nowe. Oczywiście norma uwzględnia tolerancję w wymiarach dla poszczególnych elementów konstrukcji regałów. Jeżeli nie są przekroczone wartości graniczne to element może być eksploatowany – mówi Sebastian Żmudzin, Projektant Logistyk w firmie Wandalex SA.
 
W opinii Tadeusza Kęsika, Szefa Serwisu w firmie SSI SCHÄFER, brak jest jednoznacznych przepisów mówiących o tym, czy można regał naprawić lub go wymienić i w tym przypadku z jednej strony należy polegać na sugestiach dostawców, z drugiej zaś na logice, gdyż wszystko zależy od rodzaju uszkodzenia, a one sklasyfikowane są w normie PN-15635. Nasz rozmówca przestrzega, że w przypadku uszkodzeń jakichkolwiek elementów konstrukcyjnych ponad zdefiniowaną w normie tolerancję oczywiste jest ograniczenie ich własności wytrzymałościowych, co wyklucza dalszą eksploatację, przynajmniej w obsłudze zdefiniowanych na tablicy obciążeniowej jednostek ładunkowych. – Firma SSI SCHÄFER przeciwna jest wykonywaniu jakichkolwiek zabiegów związanych z prostowaniem skrzywionych elementów, gdyż nigdy nie powrócimy w 100 proc. do pierwotnej własności. Istnieją jednak specjalne zestawy naprawcze, które w przypadku skręcenia lub skoszenia słupa wózkiem widłowym w dolnej części słupa, umożliwiają wstawienie tam plomby – mówi Tadeusz Kęsik.
 
Jak wygląda zastosowanie takiego zestawu naprawczego? Słup poniżej pierwszego poziomu belkowego jest ucinany, następnie za pomocą specjalnego łącznika wstawia się krótki element dochodzący do ziemi. W niektórych przedsiębiorstwach, gdzie jest bardzo duża rotacja towarów i w konsekwencji większe ryzyko wystąpienia kolizji wózka/palety ze słupem, od początku stosuje się słupy łączone. Polega to na tym, że dolna część do wysokości pierwszego poziomu belkowego jest wymienna. W przypadku kolizji, szybko można dokonać wymiany krótkiego odcinka.
 
 
W razie wystąpienia deformacji regału paletowego wskutek uderzenia wózkiem widłowym można wymienić lub naprawić uszkodzony element albo zbadać, czy odkształcenie jest na tyle poważne, że potrzebne są działania w kierunku usunięcia usterki. – Od razu trzeba zaznaczyć, że zabroniona jest naprawa poprzez obróbkę termiczną elementów systemu składowania, gdyż wysoka temperatura może negatywnie wpłynąć na charakterystykę mechaniczną stali – zwraca uwagę Stanisław Wilamowski z firmy ELOKON Logistics. – Jeśli podejmiemy decyzję o naprawie, należy zrobić to z głową. Uszkodzony element poddany naprawie dalej będzie osłabiony, gdyż uderzenie narusza plastyczność materiału i powoduje zmiany wewnątrz niego – dodaje nasz rozmówca i zaznacza, że naprawa regału jest metodą doraźną i nie powinna być stanem końcowym, chyba że element zostanie dodatkowo wzmocniony nakładkami.
 
Jak widać, sprawa budzi pewne kontrowersje, aczkolwiek w praktyce regały w magazynach są naprawiane. Usługi naprawy regałów świadczy na przykład firma ROS Polska. Jakimi przepisami kieruje się firma przy realizacji swoich usług u klientów? – Najważniejszy przepis, któremu podlega nasza usługa, to ustawa. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Socjalnej, to pracodawca, czyli właściciel regałów, określa sposób kontroli urządzeń i ich naprawy (DZ.U. 03.169.1650; &40.1). Tym samym właściciel regałów decyduje o tym, w jaki sposób będzie kontrolował stan techniczny regałów oraz czy będzie wymieniał słup regału na nowy, czy też go naprawiał – mówi Elżbieta Kozłowska-Adamczak, Prezes Zarządu ROS Polska. Nasza rozmówczyni deklaruje, że słupy po naprawie metodą ROS również spełniają normę regałową PN-EN 15635, co jest odnotowane w protokole ponaprawczym. – Sposób naprawy regałów metodą ROS został zbadany przez Stowarzyszenie DEKRA, niezależną jednostkę certyfikującą, która (podobnie jak Instytut dr Molla, specjalizujący się w badaniu instalacji regałowych, Uniwersytet Techniczny w Oxfordzie oraz Packer Engineering z USA) uznała naprawę metodą ROS jako w 100 proc. skuteczną i bezpieczną – mówi Elżbieta Kozłowska-Adamczak. ROS Polska na swoje prace wydaje gwarancje dotyczące stabilności słupów regałowych, takie same jak dostawca regałów.
 
Dopuszczalna tolerancja
 
Czy można określić granicę odkształcenia, do której taką naprawę można zastosować, a kiedy będzie wskazana wymiana słupa? – Takie pytanie sugeruje, że istnieje konkretna granica uszkodzeń, przy której miałaby się pojawiać zmiana w strukturze elementu regału, dla której z kolei, taka naprawa nie powinna mieć miejsca. A to wcale nie jest oczywiste, choćby dlatego, że na rynku występuje przeogromna ilość regałów różniących się wieloma parametrami technicznymi i technologicznymi (np. wymiary, grubość stali, wskaźnik wytrzymałości przekroju, gatunek stali, jakość wykonania i montażu, współczynniki bezpieczeństwa) – mówi Tomasz Chojnacki z firmy ESPERTO.
 
Naprawa elementów polegająca na usuwaniu odkształcenia słupa spełnia jedynie aspekt wizualny. Sebastian Żmudzin z firmy Wandalex zwraca jednak uwagę na fakt, iż struktura stali zostaje naruszona i nie ma możliwości jej naprawy. Nawet dokładne określenie zmian jest bardzo trudne i wymaga specjalistycznych badań, które są kosztowne. Wielkości dopuszczalnych odkształceń poszczególnych elementów są szczegółowo opisane w normie PN-EN 15635:2010. – W zależności od poziomu odkształcenia, elementy regałowe wymagają dalszego nadzoru lub wymianyFot. ROS Polska w najbliższym możliwym terminie. Przy ponad dwukrotnym przekroczeniu wartości granicznych należy natychmiast rozładować obszar konstrukcji regału i wyłączyć go z użytku do czasu wymiany uszkodzonych elementów – mówi Sebastian Żmudzin.
 
Z kolei, jak twierdzi Elżbieta Kozłowska-Adamczak, naprawę słupów regałowych metodą ROS można zastosować w przeważającej większości uszkodzeń. Większość uszkodzeń to wgniecenia metalu, które wystarczy na nowo wycisnąć za pomocą odpowiednich matryc i doprowadzić regał do dopuszczalnego przez normy odkształcenia (do 3 mm). – Takie naprostowanie słupa pozwala ponownie go obciążać do 100 proc. Tylko w przypadku naruszenia struktury metalu (pęknięcie) lub bardzo mocnego odkształcenia zalecana jest wymiana słupa – zauważa nasza rozmówczyni. Ocenę dopuszczenia słupa do naprawy lub wymiany określa w czasie pracy wyspecjalizowana ekipa firmy ROS.
 
Kontrola stanu regałów
 
Każdy system składowania powinien być regularnie kontrolowany, szczególnie pod kątem jakichkolwiek uszkodzeń. Aby wykonywać sprawną kontrolę, należy stworzyć listy kontrolne oraz specjalny plan kontroli okresowych zawierający kontrolę codzienną przez wszystkich pracowników (łatwe do wykrycia deformacje belek i ram, brak blokad bezpieczeństwa, nietrzymanie pionu, zniszczone kotwy itp.), kontrolę tygodniową oraz miesięczną przez kierownika magazynu lub osobę na stanowisku PRSES (Person Responsible for Storage Equipment Safety), a także kontrolę roczną przez wykwalifikowanego w tej dziedzinie eksperta.
 
Czy kontrola regałów, które były naprawiane, różni się w jakiś sposób od standardowych pod względem częstotliwości czy procedur? – Wszystko zależy od wielkości i skali uszkodzenia oraz sposobu jego naprawy. Generalnie takie regały powinny podlegać szczególnej (częstszej) kontroli na dalszym etapie eksploatacji. Firmy prowadzące usługi naprawcze regałów sugerują kontrolę co trzy miesiące, ale warto na bieżąco sprawdzać, czy słup nie ulega dalszej deformacji – twierdzi Stanisław Wilamowski z ELOKON Logistics. Jak sugeruje nasz rozmówca, jeśli po dłuższym czasie nie widać pogłębiającego się problemu, można przyjąć, że naprawa była skuteczna. Jednak należy pamiętać, że taki regał nie będzie miał już swojej początkowej wytrzymałości, jeśli nie zostanie dodatkowo wzmocniony. – Natomiast jeśli problem powraca w tym samym słupie, sugerujemy jego natychmiastową wymianę, gdyż mogło dojść do powstania karbów, które z kolei mogą doprowadzić do złamania się elementu – przestrzega Stanisław Wilamowski.
 
Jeżeli chodzi o wymianę jednego z elementów regału, konieczne jest cykliczne sprawdzanie stanu regałów. Ważną rolę odgrywają pracownicy magazynu, którzy powinni podczas codziennej pracy monitorować stan regałów i zgłaszać wszelkie uszkodzenia do kierownika magazynu. Działanie takie jest podstawą zachowania bezpieczeństwa w magazynie. – Oczywiście należy pamiętać o przeglądach eksperckich, które zgodnie z obowiązującymi przepisami muszą być wykonywane przynajmniej raz w roku przez specjalistę. Dedykuje się w takim przypadku przeglądy oferowane przez producenta regałów – mówi Sebastian Żmudzin z Wandalexu.
 
Aspekt ekonomiczny
 
Głównym argumentem przemawiającym za naprawą regałów jest aspekt ekonomiczny, zarówno z punktu widzenia zakupu części zamiennych, jak i straty czasu na rozładunek regału na okres wymiany. – Naprawa może być tańsza od zakupu części zamiennych o około 80 proc. Co więcej, czas, w jakim usuwane jest uszkodzenie, zwykle wynosi mniej niż 2 godziny, a w przypadku nieznacznych deformacji może zająć nawet 30 minut – twierdzi Stanisław Wilamowski z ELOKON-u. Natomiast wymiana uszkodzonego elementu może trwać od kilku do kilkunastu godzin, gdyż wiąże się to z koniecznością opróżnienia wszystkich jednostek ładunkowych segmentu regałowego, w którym wystąpiło uszkodzenie słupa, znalezieniem dla nich miejsca tymczasowego składowania, wymianą elementu, a następnie umieszczeniem z powrotem wszystkich artykułów w regale.

Elżbieta Kozłowska-Adamczak podkreśla, że naprawa metodą ROS odbywa się przy pełnym obciążeniu regałów – nie ma potrzeby zdejmowania palet z regału, a brak dodatkowych operacji związanych ze ściąganiem i załadunkiem z powrotem palet z towarem eliminuje możliwość ich uszkodzenia, które może być bardzo kosztowne. Korzyścią jest również brak konieczności wyłączania z pracy części magazynu, na której odbywa się praca naprawcza. – Dwuosobowa ekipa ROS nie zakłóca pracy innym osobom pracującym w magazynie. Nie trzeba, tak jak w przypadku wymiany słupa regałowego, blokować korytarza pracy, w którym odbywają się prace naprawcze – mówi Elżbieta Kozłowska-Adamczak.
 
Michał Klecha
 
***
 
Kwestia interpretacji
 
– Kwestia napraw regałów jest wciąż mocno niesprecyzowana. Dokument PN-EN 15635 używa pojęcia naprawy regałów w różnych kontekstach, a jednocześnie nigdzie nie wyjaśnia, na czym taka naprawa polega. Bazuje się więc na innych, istniejących zapisach norm oraz innych aktach prawnych dotyczących eksploatacji urządzeń, a także na zdroworozsądkowej interpretacji niejasnych zapisów.

Wymieniona wyżej norma stwierdza, że naprawy uszkodzonych elementów nie powinny być wykonywane bez akceptacji producenta. Z oczywistych powodów żaden producent się na to nie zgodzi. Grozi to choćby utratą gwarancji. A co po okresie gwarancyjnym albo w sytuacji zgody producenta? Ten sam dokument mówi o trudnościach badania uszkodzonych elementów i zaleca wymianę zamiast naprawy. No ale to tylko zalecenie, które nie wyklucza jednoznacznie tej metody. I tu się zaczynają trudności, choćby dlatego, że interpretacja samych uszkodzeń na bazie istniejących zapisów jest często niejasna, zarówno w zakresie metodyki badań, zakresu norm, jak również pod względem technicznym. Krótko mówiąc: instrukcje użytkowania regałów, a także obecne przepisy (zarówno obligatoryjne, jak i fakultatywne) wyraźnie wskazują na wymianę, a nie naprawę elementów regałów.
 
Tomasz Chojnacki
Projektant
ESPERTO
 
***
 
Trzy poziomy
 
– Zgodnie z aktualną europejską normą PN-EN 15635 „Stalowe statyczne systemy składowania – zastosowanie utrzymanie urządzeń składowania” osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo systemu składowania w magazynie jest osoba wyznaczona przez zarząd magazynu. Jest ona odpowiedzialna za ustalenie częstotliwości i zakresu przeglądów konstrukcji regałów oraz przygotowanie analizy ryzyka.   
   
Niestety żadne z przepisów dotyczących konstrukcji magazynów nie określają jednak minimalnych wymagań kwalifikacyjnych dla osób, na których spoczywa odpowiedzialność przeprowadzenie regularnych przeglądów konstrukcji oraz ustalenia poziomów zniszczenia konstrukcji regałów. Osoba ta powinna zatem kierować się ścisłymi wytycznymi z powyższej normy oraz korzystać z pomocy ekspertów dostawcy regałów.

Dla przykładu, dla klasyfikacji poziomu zniszczeń obowiązująca Norma PN-EN15635 przewidziała trójstopniowe określenie uszkodzeń przedstawione w 3 kolorach:

Poziom Zielony –„Określa granicę, która nie wymaga zmniejszenia nośności regału, jaką określono na tabliczce ostrzegającej o obciążeniach, lub naprawy konstrukcji. Takie elementy powinny zostać zapisane jako nadające się do dalszej pracy do czasu następnego przeglądu zarządzania, ale powinny zostać wyraźnie zidentyfikowane, w celu specjalnej ich ponownej kontroli i ponownej oceny przy następnych przeglądach”.

Poziom Żółty – „Niebezpieczne uszkodzenie wymagające działania w najbliższym możliwym terminie. Kategoria ta dotyczy uszkodzeń, w których wartości graniczne uszkodzeń są przekroczone o współczynnik mniejszy niż dwa i powinny powodować wymianę uszkodzonego elementu”.

Poziom Czerwony – „Czerwony – bardzo poważne uszkodzenie wymagające natychmiastowego działania. Kategoria ta dotyczy uszkodzeń, w których wartości graniczne uszkodzeń są przekroczone, co najmniej dwukrotnie”.
 
Jan Witold Pozowski
Consultant, Specjalista H&S i Quality Management
Miebach Consulting
 
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów